Dziś mam dla Was delikatny i lśniący makijaż na lato. Mamy lipiec.. czas pierwszych wakacyjnych imprez, zatem proszę bardzo. Mała inspiracja dla Was.
Lubie kolory w makijażu, jednak ja osobiście jestem zwolenniczką pojedynczych ale intensywnych akcentów. Kiedy wpadła mi w łapki paletka I-Candy Sleek , zakochałam się.. Jednak nie wyobrażam na sobie na co dzień mixu 6 kolorów. Bo ani nie mam na to czasu ani okazji ;) Jeśli jak ja lubicie takie makijaże to zapraszam dalej..
Na twarz nałożyłam matujący podkład Chanel w odcieniu 20. Twarz wykonturowałam kremowymi kamuflażami Glazel (żółty, biały oraz ciemny brązowy). Wszystko utrwaliłam pudrem Ben Nye Fair.
Makijaż oka wykonałam głównie dwoma kolorami. Najpierw załamanie powieki zaznaczyłam cieniem ENTWINED z paletki Garden of Eden Sleek . Zewnętrzny kącik delikatnie wzmocniłam tym samym cieniem zmieszanym z odrobiną LIQUORICE z palety I-Candy Sleek . Resztę powieki aż po łuk brwiowy roztarłam beżowym cieniem INGLOT.
Wewnętrzny kącik (wcześniej pokryty korektorem) musnęłam cudnym cieniem AppleSour I-Candy Sleek .
Na koniec boska maskara z Benefit.
Twarz wykonturowałam bronzerami Anastasia Beverly Hills, Contour Kit.
Nie zabrakło też mojego ukochanego rozświetlacza z The Balm, Mary Lou.
Na usta nałożyłam dwie pomadki z paletki Ballet Sleek (tutu i plie) .
Brwi to zasługa paletki Catrice.
Jeśli się Wam podoba taka propozycja to można się inspirować :)
Wkrótce znów pokarzę Wam mocniejszy makijaż.
Pozdrawiam,
Milena.
Świetny makijaż :) Bardzo mi się podobają tak zaznaczone kąciki ;)
OdpowiedzUsuńCudowna propozycja makijażu!
OdpowiedzUsuńboski :))
OdpowiedzUsuńbardzo podobny makijaż robię od kilku dni :) odkąd kupiłam cień z Sugarpill w kolorze Candycrush :)
OdpowiedzUsuń