Witajcie :)
Mam dziś makijaż krok po kroku, może zainspiruje którąś z Was na Świąteczną kolacje lub spotkanie z przyjaciółmi.
Makijaż iskrzący z odrobiną brokatu.
Twarz pokrywam ulubionym podkładem i kredką poprawiam kontur brwi.
1. Na oczy nakładam kremowy cień MAC w cielistym odcieniu, który będzie stanowił bazę makijażu.
2. Na jeszcze mokry cień aplikuję sypki pigment INGLOTa nr 115. Używam płaskiego pędzla i maluję ruchomą część powieki.
3. Załamanie powieki zaznaczam chłodnym złamanym różem z palety Chcolate Bar NOUGAT.
4. Przy linii rzęs żelowym czarnym eyelinerem rysuję kreskę. Konturówka do powiek Inglot nr 77.
5. Kreskę rozcieram czarnym cieniem z czekoladowej palety LICORICE. Zaznaczam nim też zewnętrzny kącik powieki.
6. Wracając do paletki sięgam po brązowy cień TRUFFLED. Rozcieram nim granice czarnego cienia i wzmacniam nim załamanie powieki.
7. Czarnym cieniem dość szeroko zaznaczam kąciki dolnej powieki. Rozcieram ich granice brązowym truflowym cieniem.
8. Środek dolnej powieki maluję iskrzącym cieniem BUTTER PECAN z paletki.
9. Na środek dolnej powieki aplikuję złoty brokat z marki MAC. Do tego celu używam specjalnego żalu z Kryolan by brokat się trzymał i nie osypywał.
10. Tuszuję rzęsy i doklejam sztuczne Strike a Pose Velour Lashes.
Pod oczy aplikuję odrobinę jasnego korektora z L'oreal i pudruję. Modeluję owal twarzy paletą z Anastasia Beverly Hills, na usta nakładam pomarańczową pomadkę ze Sleek'a.
Do świąt zostało troszkę ponad miesiąc, szybko zleciało.. Macie już jakieś plany?
Pozdrawiam,
Milena.
Cudowny makijaż ! :)
OdpowiedzUsuńNa imprezę jak najbardziej tak :)
Piękny makijaż, można spokojnie wykorzystać na święta:)
OdpowiedzUsuńMakijaż potęga !
OdpowiedzUsuń