Witajcie :)
Dziś mam coś dla zwolenników opalania. Mianowicie kilka słów o opalaniu natryskowym. Jakiś czas temu miałam okazję wypróbować na własnej skórze produkt do szybkiego opalania marki ONYX.
Opalanie to jakieś 40-60minut natryskiem. Urządzenie wygląda jak odkurzacz ale działa w odwrotną stronę. W czasie zabiegu od razu ten sam sprzęt pomaga nam w suszeniu preparatu na skórze.
Dostępnych jest kilka odcieni opalenizny dla nas Słowianek najczęściej stosowane są trzy: light, medium oraz dark. Ja miałam mieszankę tych dwóch ostatnich.
Preparat schnie na skórze i od razu widoczna jest opalenizna, która z każdym kolejnym kwadransem staje się intensywniejsza.
przed opalaniem (światło żółte sztuczne, zdjęcie z telefonu) |
zaraz po opalaniu (światło żółte sztuczne, zdjęcie z telefonu) |
Ja po 6 godzinach miałam mahoń na skórze :D
po 6 godzinach, jeszcze przed prysznicem (zdjęcia aparatem, światło dzienne) |
Po 8 godzinach wzięłam prysznic (optymalny czas 6h, w tym czasie nie wolno mieć kontaktu z wodą!)
Po prysznicu połowa tej intensywności brązu spłynęła wraz z wodą ukazując cudną opaloną skórę. Rewelacja.
po prysznicu (światło dzienne, zdjęcia aparatem) |
Oczywiście na czas zabiegu dostałam odpowiednią bieliznę jednorazowego użytku, dzięki temu widać różnicę w kolorze skóry. Zobaczcie jaka różnica.
po prysznicu (światło dzienne, zdjęcia aparatem) |
Oczywiście by efekt utrzymał się jak najdłużej powinnyśmy unikać długich kąpieli i moczenia. Można podtrzymywać opaleniznę stosując balsamy brązujące.
Efekt na mnie utrzymał się ponad tydzień, opalenizna schodziła równo (najszybciej na twarzy :D )
W pierwszych dniach można spodziewać się pofarbowanej bielizny (na szczęście wszystko się spiera w pralce)
Wg mnie jest to ekstra rozwiązanie na jakąś okazję typu wesele, ważne wydarzenie gdzie chcemy do sukienki mieć opaloną skórę i wyglądać promiennie.
Efekt nie jest sztuczny i wygląda naturalnie. Koleżanki pytały gdzie byłam na urlopie ;p a klientki czy to moja karnacja ;p Polecam, jeśli potrzebujecie opalenizny na szybko.
Miałyście kontakt z tego typu zabiegami?
Jestem ciekawa waszej opinii :)
Pozdrawiam,
Milena.
Wygląda przepięknie! Gdzie robiła Pani zabieg? ;)
OdpowiedzUsuńTeż chcę taki zabieg! :) Prowadzisz rewelacyjnego bloga:)
OdpowiedzUsuńEfekt piękny, ale według mnie troszkę za drogo :)
OdpowiedzUsuń