Kochani :)
Długo była u mnie cisza, a to za sprawą zabiegu jakiemu poddałam się w ubiegłą sobotę. Otóż zdecydowałam się na laserową korekcję wzroku i jestem w wniebowzięta. Niesamowita sytuacja patrzeć bez potrzeby noszenia soczewek, czy nie daj boże okularów. Moja wada była na tyle poważna , że szkła korekcyjne zniekształcały moje oczy. Dziś okulary dla mnie to już będzie tylko biżuteria :)
To tyle wstępu. Dziś mam dla Was kolejną metamorfozę, tym razem Doroty.
Zapomniałyśmy o zdjęciu po demakijażu.. i zrobiłyśmy je już po nałożeniu bazy, korektora i podkładu hehe.. tak inaczej ;)
Zapraszam.
z makijażem
Jejku jak ja się cieszę z tego zabiegu... achhh :D
Pozdrawiam,
Milena.
bardzo ładna metamorfoza :))
OdpowiedzUsuńNo pięknie wygląda modelka i z makijażem i bez :) ale metamorfoza się udała super:)
OdpowiedzUsuńNo ślicznie :) brwi i oczka cudo :)
OdpowiedzUsuńpiękna kobieta przed i po, ale pięknie podkreśliłaś jej urodę
OdpowiedzUsuńBardzo udana metamorfoza :)
OdpowiedzUsuńBardzo udana metamorfoza :)
OdpowiedzUsuńpiękna metamorfoza :) z makijażem wygląda młodziej ..
OdpowiedzUsuń